Po wygaśnięciu współpracy z grupą promotorską Global Boxing, Michał Chudecki (8-0-1, 3 KO) przeszedł pod skrzydła Babilon Promotion. Niepokonany na zawodowym ringu poznanianin przekonuje, że jest zadowolony z ustaleń kontraktu i zapowiada, ze jego kariera nabierze tempa.
- Z Tomaszem Babilońskim znam się już od wielu lat, a grupa Babilon Promotion była zainteresowana moją osobą od dawna. Tomek odezwał się do mnie z propozycją podpisania kontraktu, gdy byłem w USA. Po krótkich negocjacjach i kilku drobnych zmianach doszliśmy do porozumienia w każdej kwestii umowy. Efektem tego był podpisany przedwczoraj kontrakt - mówi Chudecki.
- Dokument jest sformułowany tak, że obie strony powinny być zadowolone. Pozwoli mi to na dalszy rozwój kariery nie tylko na terenie Polski, ale i USA. W Stanach dużego wsparcia udziela mi jako menadżer również Jeff Wojciechowski. Dba o przygotowania, załatwia porządnych sparingpartnerów, jak np. ostatnio Danny Garcia i Ashley Theophane - kontynuuje popularny "TNT".
- Z Tomkiem Babilońskim jasno określiliśmy, że nie będzie cofania i chcemy przyspieszyć moją karierę. Możecie więc spodziewać się walk z solidnymi rywalami. Motywuje mnie to do jeszcze cięższej pracy i treningu. Moja kariera nabierze teraz odpowiedniego tempa.
- Najbliższa walka odbędzie się już 31 maja w Lublinie. Przeciwnik będzie solidny, a ja gwarantuję wszystkim kibicom dobre widowisko i emocje. Następna walka planowana jest na 16 sierpnia w Międzyzdrojach. Później zawalczę w USA, gdzie mój menadżer rozpoczął już w tym kierunku pierwsze działania – podsumowuje 27-letni pięściarz, który przygodę z boksem zawodowym rozpoczął we wrześniu 2012 roku.