Krzysztof Głowacki (23-0, 15 KO) znokautował w piątej rundzie Thierry'ego Karla (31-6, 19 KO), broniąc tytułu WBO Inter-Continental wagi junior ciężkiej w głównym wydarzeniu wieczoru gali Wojak Boxing Night w Nowym Dworze Mazowieckim.
Po pierwszej rozpoznawczej rundzie, w której Francuz zaskoczył Głowackiego kilkoma ciosami z prawej ręki, w drugim starciu Polak bardziej zdecydowanie ruszył do przodu. Głowacki zaczął trafiać bezpośrednimi uderzeniami z lewej ręki, a Karl zszedł do narożnika z rozciętym prawym łukiem brwiowym po przypadkowym zderzeniu głowami.
W kolejnych dwóch starciach Polak w dalszym ciągu próbował atakować, jednak niewiele jego ciosów dochodziło do celu. W piątym starciu Francuz po raz pierwszy padł na deski po ciosie na korpus. Karl podniósł się, ale po serii ciosów na szczękę chwilę później był liczony po raz drugi.
Francuz ponownie nie dał wyliczyć, a Głowacki zamiast zakończenia walki w kolejnej akcji stracił punkt za uderzenia poniżej pasa. Pięściarz z Wałcza nie zgubił jednak w tej sytuacji koncentracji i kilkanaście sekund później po kolejnej szarży zmusił Karla do kapitulacji.
Notowany na pierwszym miejscu w rankingu World Boxing Organization Polak w kolejnym pojedynku ma przystąpić do oficjalnego eliminatora do tytułu mistrza świata.
W walce wagi średniej na gali w Nowym Dworze Mazowieckiem Kamil Szeremeta (8-0, 1 KO) pokonał jednogłośnie na punkty Howarda Cospolite (10-4-1, 4 KO). Po ośmiu ciekawych rundach sędziowie punktowali 77-75, 77-75 i 78-74 dla Polaka.
Początek pojedynku toczył się na środku ringu, gdzie obaj pięściarze próbowali swoich sił w półdystansie. Francuz kilka razy mocno trafił Szeremetę, który w kolejnych starciach zdecydował się cofnąć i boksować z kontry. Taktyka Polaka zdała egzamin, a tempo walki trochę się uspokoiło.
Białostoczanin przepuszczał większość ataków Cospolite, punktując jednocześnie ciosami z lewej ręki. Szeremeta wchodził ze swoimi akcjami w drugie tempo, uzyskując coraz większą przewagę między linami. Mocne tempo pojedynku zrobiło wrażenie na Polaku, który w ostatnich dwóch starciach bardzo ciężko oddychał. Szeremeta starał się utrzymać aktywność z początkowych rund, ale jego uderzenia nie były już tak dynamiczne.
W końcowych sekundach pięściarz grupy Babilon Promotion zdecydował się na odważną szarżę, spychając Francuza do narożnika. Szeremeta trafił kilkoma ciosami sierpowymi, podkreślając swoją przewagę w drugiej połowie pojedynku. Dla białostoczanina było to trzecie tegoroczne zwycięstwo.
Fotorelacja z Wojak Boxing Night w Nowym Dworze Mazowieckim dostepna w naszej galerii>>>