Już 2 kwietnia na gali Polsat Boxing Night w Krakowie przed najtrudniejszym testem w zawodowej karierze stanie Michał Cieślak (11-0, 7 KO), który zmierzy się z dwukrotnym pretendentem do tytułu mistrza świata wagi junior ciężkiej Francisco Palaciosem (23-3, 14 KO). 26-latek z Radomia jest zadowolony z przygotowań do pojedynku z Portorykańczykiem.
- Co mogę powiedzieć o obozie? Było bardzo pracowicie. Pot lał się litrami, ale to bardzo dobrze bo ja to uwielbiam. Sparingi z Tomkiem były cenną nauka dla mnie. Dawał mi cenne rady i wskazówki. Ode mnie na pewno miał lekcje szybkości, bo byłem mobilny. Natomiast sparingi z Mateuszem były agresywne - powiedział Cieślak, wspominając sparingi z Tomaszem Adamkiem i Mateuszem Masternakiem, którzy również wystąpią w krakowskiej Tauron Arenie.
- Wymiana ciosów była ostra, a po sparingach szacunek i wymiana zdań. Mateusz Borek stwierdził że kopie jak koń. Jestem mu wdzięczny za zaproszenie. Cenna lekcja, godne sparingi przed moją walką - podsumował Cieślak, który w ubiegłym roku zanotował cztery wygrane, a ostatni raz boksował w listopadzie.
źródło: okrutnyboks.blogspot.com/ringpolska.pl