"Usyk to precyzja, Głowacki jest dziki i grzmiący”; "Głowacki jest wzmocnioną granitem siłą natury"; "Wygrywając z Głowackim, Usyk chce pobić rekord Evandera Holyfielda" - w zagranicznych komentarzach związanych ze zbliżającą się bardzo szybko (17 września, ERGO Arena Gdańsk) walką Krzysztofa Głowackiego (26-0, 16 KO) i obowiązkowego pretendenta do pasa WBO, Ukraińca Oleksandra Usyka (9-0, 9 KO) nie brakuje poetyckich porównań.
Matt McGrain (SweetScience): Usyk ma niezwykły balans, potrafiąc bić z praktycznie każdej pozycji (prawie jak Calzaghe, choć to nie ten poziom). Głowacki to pięściarz kontry. Usyk chce bić - Głowacki wyczekać uderzenie, oddać i zadać serię niszczących ciosów na tułów. Usyk to precyzja, Głowacki dziki i grzmiący, chcący wyczekać, a później dominować nad rywalem bezpośrednimi atakami, pięściarz. Ktoś będzie miał bardzo ciężką noc. Usyk jest szybki na nogach, co pozwala mu uciec, kiedy jest w trudnej sytuacji. To się znacznie starszemu Cunninghamowi nie udawało. Do tego bije mocniej, więc szczęka Głowackiego przejdzie trudny test - czy Polak, trafiany mocnymi uderzeniami, będzie w stanie skutecznie przeprowadzać akcje ofensywne? Jeśli tak, to nie powinien miec problemu z trafianiem Usyka na korpus, co sprawi, że końcowe rundy mogą być bardzo, bardzo interesujące. Glowacki nie bije "rozpoznawczych" uderzeń - bije ciosy, które mają swój cel, z różnych płaszczyzn. Usyk trafi (w Gdańsku) na rywala z najwyższej półki, który fauluje równie dobrze, jak walczy. Pomimo wszystko, spodziewam się triumfu Usyka. Głowacki wygrał z Cunninghamem ale - przynajmniej na moich kartach punktowych - potrzebował do tego wszystkich swoich nokdaunów. Pod dwoma warunkami: że wytrzyma ciosy na korpus i wytrzyma nerwowo. Nie mam większych wątpliwości co do pierwszego; to drugie okaże się dopiero w ringu. Ci, którzy będą na sali, będą nagrodzeni jedną z dwóch rzeczy: zobaczą wielką walkę albo narodziny potencjalnej gwiazdy. Albo dostaną obie z nich.
Zachary Alapi (Fansided): Usyk, podobnie jak Artur Beterbijew (którego pokonał na igrzyskach w Londynie), bardzo szybko wspinał się w zawodowych rankingach, wygrywając pas WBO Intercontinental. Podobnie jak Wasyl Łomaczenko, kolega z olimpijskiej reprezentacji Ukrainy, Usyk jest jednym z tych pięściarzy, którzy szybko chcą walczyć z najwybitniejszymi, osiągnąć światowy poziom. Jeśli Usyk ma "papiery" na przyszłego mistrza, to Głowacki jest wzmocnioną granitem siłą natury, a styl jego walki powinien odpowiadać temu, co pokazuje w ringu Usyk. Walka Głowacki - Usyk na pewno zakończy się nokautem i byłoby fascynujące przekonać się, czy Ukrainiec już na początku kariery będzie potrafił się wznieść na najwyższy poziom. Spodziewając się brutalnej akcji, potężnych ciosów i znanej wszystkim determinacji Głowackiego, nie można tej walki przecenić.
Derek Bonnett (SecondsOut): Głowacki zasługuje na same superlatywy za walkę z Huckiem, ale patrząc na przebieg tego pojedynku, równie dobrze można sobie wyobrazić inne jego zakończenie. Usyk jest na pierwszym miejscu wśród talentów/prospektów i ma wystarczająco dużo atutów by pozbawić Polaka przytomności i pasa.
Patrick McHugh (Boxing24): Najtrudniejsza walka dla Usyka od czasu, kiedy w 2003 roku został profesjonalistą. Usyk nie był jeszcze testowany, więc będzie interesujace jak poradzi sobie z Głowackim, uważanym przez cześć fanów boksu za najlepszego pięściarza wagi junior ciężkiej. (...) Mierzący 190 cm wzrostu Usyk będzie miał przewagę wzrostu i zasięgu ramion nad Głowackim, choć wygląda na to, że Głowacki bije mocniej. Usyk potrafi bardzo mocno uderzyć z lewej ręki, ale jest bardziej ekonomiczny w mocnych ciosach - lubi poczekać zanim mocno trafi. 29-letni Ukrainiec wydaje się mieć umiejętności, które pozwolą mu pokonać Głowackiego i rządzić przez długi czas w wadze junior ciężkiej. (...) By pokonać Polaka, Usyk będzie się musiał z nim bić, ponieważ sama przewaga zasięgu ramion nie wystarczy, żeby utrzymać mistrza świata w dystansie. Głowacki potrafi szybko skracać dystans walcząc przeciwko wyższym od siebie rywalom - robił to przeciwko Cunninghamowi przez całą walkę. Samo boksowanie może 17 września nie wystarczyć Usykowi do zwycięstwa
James Slater (EastSideBoxing): To będzie na pewno najlepsza walka wagi junior ciężkiej w 2016 i być może kandydat do walki roku. Usyk chce pobić rekord Evandera Holyfielda, który zdobył pas mistrza świata w dwunastej walce, po niezapomnianych 15 rundach z Dwightem Muhammadem Qawi. Co prawda nie ma zawodowego doświadczenia mistrza - nigdy nie walczył więcej niż 9 rund - ale wydaje się mieć ogólnie większe umiejętności... i ma znakomitą przeszłość amatorską. To może być walka ognia z ogniem albo pojedynek szachów – być może jedno i drugie. Głowacki będzie miał za sobą własnych kibiców, ale czy to będzie miało decydujące znaczenie? Jeśli Usyk nie będzie miał kłopotów w końcowych rundach, może wygrać na punkty. Ale z drugiej strony ciężko stawiać przeciwko Głowackiemu. Głowacki - Usyk: walka gdzie szanse są podzielone 50/50.