Były król bokserskiej wagi ciężkiej Witalij Kliczko chwali Krzysztofa Głowackiego (26-0, 16 KO), który 17 września w Gdańsku bronił będzie pasa WBO kategorii junior ciężkiej w starciu z Oleksandrem Usykiem (9-0,9 KO). Kliczko uważa, że promowany przez niego ukraiński pretendent stanie za dwa tygodnie przed wielkim wyzwaniem, ale zaznacza, że jest dobrej myśli.
- Mi ta walki przypomina mój pojedynek z Brytyjczykiem Herbie Hidem z czerwca 1999 roku - mówi Kliczko. - To była moja pierwsza walka o tytuł mistrzowski w boksie zawodowym. Poleciałem wtedy do Londynu, by bić się z mistrzem i sprawiłem niespodziankę, nokautując go już w drugiej rundzie.
- Głowacki będzie najmocniejszym rywalem dla Saszy w zawodowej karierze. To jest bokser z Ligi Mistrzów, ale tylko takie pojedynki mogą dać odpowiedź na pytanie o faktyczny poziom umiejętności Oleksandra. Ja jestem pewien, że Oleksander, który też po raz pierwszy zaboksuje o pas, odniesie w tej walce ładne zwycięstwo - przekonuje "Dr Żelazna Pięść".
Oleksandr Usyk jako pięściarz amatorski sięgnął po wszystkie najważniejsze trofea, zdobywając mistrzostwo Europy, mistrzostwo świata i złoty medal olimpijski. Jako zawodowiec walczył dziewięć razy, wszystkie pojedynki wygrywając przed czasem. Dla Krzysztofa Głowackiego wrześniowa walka będzie drugą obroną tytułu wywalczonego w sierpniu ubiegłego roku w boju z Marco Huckiem. W pierwszej Polak pokonał na punkty Steve'a Cunninghama.
Kup bilet na walkę Krzysztof Głowacki - Oleksandr Usyk >>
Jak zamówić galę Polsat Boxing Night w PPV >>