W minioną sobotę Krzysztof Zimnoch (19-1-1, 13 KO) zaliczył zwycięski pojedynek na gali organizowanej w zabytkowej kopalni soli w Wieliczce. Teraz boksującemu w wadze ciężkiej białostoczaninowi marzy się walka z słynnej londyńskiej hali York Hall.
- York Hall w Londyńskiej dzielnicy Bethnall Green to legendarne miejsce, w którym co weekend odbywają się gale boksu zawodowego - pisze na Facebooku Zimnoch. - Tam boksują moi wszyscy koledzy z gymu i tam też mój trener Richard Williams zdobywał mistrza świata IBO w wadze lekko średniej.
- Od jakiegoś czasu dostaje zapytania od człowieka, który promuje tam chłopaków z naszego gymu, czy nie chciałbym tam wystąpić i pokazać się na żywo polskim kibicom mieszkającym w Londynie. Teraz tak sobie myślę ze to byłby całkiem fajny pomysł i grzechem byłoby nie skorzystać - zastanawia się zawodnik Babilon Promotion i Sferis KnockOut Promotions.
Krzysztof Zimnoch swoją bokserską karierą rozpoczynał od walk w Stanach Zjednoczonych, jednak od 2010 roku występuje już tylko na polskich ringach.