W środę w Nowym Jorku dojdzie do pierwszego spotkania oko w oko Artura Szpilki (20-2, 15 KO) z Adamem Kownackim (15-0, 12 KO). Pojedynek pięściarzy będzie jedną z głównych atrakcji gali Premier Boxing Champions zaplanowanej na 15 lipca na Staten Island.
Dla Szpilki starcie z Kownackim będzie powrotem na ring po półtorarocznej przerwie. Zawodnik grupy Sferis KnockOut Promotions po raz ostatni boksował w styczniu 2016, przegrywając przez nokaut z mistrzem świata WBC wagi ciężkiej Deontayem Wilderem.
- Adam ma pecha, że trafił na mnie po porażce. Gdybym był po jakiejś serii wygranych, może mógłbym go jakoś zlekceważyć, teraz jednak wszystkie moje siły są nastawione na powrót! - zapowiada "Szpila".
Kownacki pierwszą część przygotowań odbył w Osadzie Śnieżka w Łomnicy, gdzie miał okazję sparować z Tomaszem Adamkiem. Na decydującą fazę treningów "Babyface" powrócił do Nowego Jorku. Podobno w trakcie pobytu w Polsce Kownacki stracił na wadze aż 12 kilo i wszystko wskazuje na to, że będzie w życiowej formie.