Wygląda na to, że coraz bardziej realnych kształtów nabiera planowana wstępnie na 2 grudnia kolejna gala boksu zawodowego w Krakowie, której główną atrakcją miałaby być prawdopodobnie walka w wadze ciężkiej pomiędzy Arturem Szpilką (20-3. 15 KO) i Krzysztofem Zimnochem (22-1-1. 15 KO).
"Kraków już czeka na duże boksy! Naprawdę duże zainteresowanie czuć nawet w powietrzu!" - napisał na Twitterze współwłaściciel grupy Sferis KnockOut Promotions Andrzej Wasilewski.
Temat starcia "Szpili" z Zimnochem po raz pierwszy pojawił się w 2013 roku przed galą Polsat Boxing Night w Gdańsku. Wówczas do walki jednak nie doszło, a drogi pięściarzy w kolejnych latach się rozeszły.
Żeby Szpilka i Zimnoch mogli ostatecznie stanąć naprzeciw siebie na ringu w Krakowie, muszą wygrać swoje wcześniejsze pojedynki. Zimnoch już 9 września w Radomiu zaboksuje z Amerykaninem Joeyem Abellem (33-9, 31 KO). Plany Szpilki, który w sierpniu nieoczekiwanie uległ Adamowi Kownackiemu, nie są jeszcze znane.