Powracający do boksu Michał Cieślak (11-0, 9 KO) wystąpi w głównej walce wieczoru w wadze ciężkiej 21 października podczas gali w Wieliczce. Radomianinowi została skrócona do dziesięciu miesięcy kara zawieszenia za stosowanie niedozwolonych środków.
28-latek otrzymał drugą szansę, ale z pewnymi zastrzeżeniami. Przez najbliższy rok będzie wyrywkowo badany, a jeśli doping się powtórzy, zostanie ukarany dożywotnią i nieodwołalną dyskwalifikacją.
W podziemiach Kopalni Soli w Wieliczce Cieślak zaboksuje w limicie królewskiej kategorii wagowej. I jest prawdopodobne, że w najcięższej dywizji pozostanie na dobre.
- To w tej chwili jedyny ciekawie rokujący polski pięściarz w kategorii ciężkiej, innych po prostu nie ma. Otrzymał drugą szansę i wierzę w to, że jej nie zmarnuje. Szykujemy dla kibiców ciekawe niespodzianki podczas gali w Wieliczce - zapowiedział promotor Tomasz Babiloński.