19 sierpnia w Międzyzdrojach, na gali "Talent Factory", organizowanej z myślą o utalentowanych i nieznanych dotąd pięściarzach, Patryk Milewicz (1-0) zmierzy się z Hubert Benkowski (1-0). Obaj mają na koncie po 1 zwycięstwie odniesionym przed czasem. Pojedynek w Międzyzdrojach odbędzie się w kategorii junior średniej. Walka zapowiada się ciekawie, także dlatego, że obaj z Benkowskim mierzą po 186 cm, co jest rzadkością w wadze 70 kg. KTO ZWYCIĘŻY - głosujemy Patryk Milewicz, syn pięściarskiego mistrza Polski sprzed ćwierć wieku zaczął trenować w rodzinnym Lubinie, w 2011 roku w Sokółce zostałem mistrzem kraju kadetów, a w kolejnym sezonie w Lesznie wywalczył brąz mistrzostw Polski juniorów. Później jednak mocniej postawił na wykształcenie. „Gdybym miał zapewnioną stabilizację finansową w boksie, zdecydowanie postawiłbym na sport. Może dzięki gali w Międzyzdrojach zrobię duży krok w przód" - stwierdził Milewicz junior, zawodnik śląskiej grupy Silesia BOX. Hubert Benkowski pochodzi z Gdańska i w tym roku w październiku skończy 20 lat. Jego trenerem jest wujek Tomasz Lewczuk. Współpraca układa się bardzo dobrze i ma być kontynuowana w kolejnych latach. Na ringach amatorskich stoczył 35 walk, wygrał 29, a przegrał 6. „Nigdy boks amatorski nie interesował mnie na dłuższą metę, od dłuższego czasu przygotowywałem się z myślą o profesjonalnych pojedynkach. Czuję się komfortowo zarówno w dystansie, jak i w półdystansie. Potrafię atakować i kontrować. Chciałbym osiągnąć możliwie jak najwięcej w boksie zawodowym. Galę w Międzyzdrojach traktuję jako dobrą okazję na pokazanie większej grupie kibiców swojego talentu, jak i efektów dotychczasowych wysiłków na sali treningowej. Boksowanie na gali transmitowanej przez Polsat ma swoją renomę - mówi Hubert Benkowski. Walka zapowiada się ciekawie, także dlatego, że obaj z Benkowskim mierzą po 186 cm, co jest rzadkością w wadze 70 kg.
18 sierpnia w Amfiteatrze w Międzyzdrojach w ramach galiBabilon MMA 5 zobaczymy kolejne zmagania gladiatorów mieszanych sztuk walki. Zanim ogłosimy wszystkich przeciwników, już dziś kibice Szymona Kołeckiego, Rafała Haratyka, Daniela Skibińskiego i Kamila Oniszczuka mogą rezerwować termin oraz bilety :)
To już druga gala z tego cyklu odbywająca się w gościnnych Międzyzdrojach. Wkrótce kolejne nazwiska zawodników oraz pełna karta walk. Bilety w cenie od 50zł już do nabycia na eventim.pl
Serb Dusan Krstin (8-9, 2 KO) będzie przeciwnikiem Michała Cieślaka (16-0, 10 KO) na gali Warsaw Boxing Night 16 czerwca na warszawskim Torwarze.
Dla boksującego w kategorii junior ciężkiej niepokonanego radomianina będzie to drugi występ na przestrzeni dwóch tygodni - 2 czerwca w Legionowie Cieślak pokonał na punkty Siergieja Radczenkę.
W głównym wydarzeniu sobotniej gali Andrzej Fonfara (29-5, 17 KO) skrzyżuje rękawice z Ismaiłem Siłłachem (25-5, 19 KO).
W pojedynku wieczoru gali w Legionowie Michał Cieślak (16-0, 10 KO) pokonał Sergieja Radczenkę (6-2, 1 KO). Polak rozpoczął walkę spokojnie punktując Ukraińca, jednak już w drugiej odsłonie dwukrotnie posłał rywala na deski. Niepokonany radomianin dominował także w kolejnych odsłonach, lokując mocne uderzenia na głowie i korpusie mało aktywnego Radczenki. W szóstym starciu doszło do kontrowersyjnej sytuacji - sędzia ringowy liczył Radczenkę po ciosie na dół, jednak po zakończeniu liczenia dał mu odpocząć, gdyż zawodnik z Ukrainy sugerował, że padł na matę po nielegalnym uderzeniu. Cieślak do ostatniego gongu szukał nokautu, ale sprytny Ukrainiec zdołał wytrzymać do końca. Sędziowie walkę wypunktowali jednogłośnie 80-69, 80-69, 80-69 na korzyść Cieślaka..
Boksujący w wadze super średniej Mateusz Tryc (6-0, 5 KO) pokonał przez nokaut w piątej rundzie Valentyna Zbrozhka (5-3-1, 2 KO)
Marek Jędrzejewski (14-1, 12 KO) udanie powrócił między liny po porażce z Robertem Tlatlikiem, stopując w trzeciej rundzie Bato Berkatsashviliego (9-3, 4 KO).
W pojedynku w kategorii lekkiej Rafał Grabowski (3-0, 1 KO) pokonał Jurija Czumaka (1-1, 0 KO). Ofensywnie boksujący Polak przeważał nad rywalem w przekroju całego pojedynku i po sześciu starciach sędziowie jednomyślnie orzekli jego zwycięstwo.
Zaplanowana na 7 kwietnia gala grupy Babilon Promotion w Legionowie została przełożona na 2 czerwca. Głównym wydarzeniem tej imprezy miał być pierwszy tegoroczny występ oraz jednocześnie powrót do kategorii junior ciężkiej Michała Cieślaka (15-0, 10 KO).
7 kwietnia na gali w Legionowie kolejną walkę stoczy niepokonany na zawodowych ringach Michał Cieślak (15-0, 10 KO) - poinformował na Twitterze promotor pięściarza z Radomia Tomasz Babiloński.
28-letni Cieślak po raz ostatni boksował w październiku, pokonując w starciu zakontraktowanym w kategorii ciężkiej Ivicę Bacurina. Możliwe jest jednak, że mocno bijący radomianin powróci do wagi junior ciężkiej, w której toczył swoje poprzednie pojedynki.
W Legionowie oprócz Cieślaka być może zaprezentują się także Krzysztof Zimnoch (22-2-1, 15 KO) i Rafał Grabowski, który 16 lutego w Wyszkowie zadebiutuje na profesjonalnym ringu.
7 kwietnia w Legionowie odbędzie się kolejna gala boksu zawodowego organizowana przez grupę Babilon Promotion.
- Jeszcze nie mogę ostatecznie potwierdzić, kto w Legionowie wystąpi, ale myślimy o Krzysztofie Zimnochu, Michale Cieślaku i utalentowanym Rafale Grabowskim, którego chętnie zestawilibyśmy z Tomaszem Królem - powiedział Tomasz Babiloński.
- Zimnoch miał zaprezentować się w marcu w pojedynku MMA, ale prawdopodobnie jednak stoczy najpierw walkę bokserską. Co do Michała to nie ma jeszcze pewności, czy powróci na ring w wadze ciężkiej czy junior ciężkiej - dodał promotor.