Krzysztof Zimnoch (20-1-1, 14 KO) pokonał niejednogłośnie na punkty Marcina Rekowskiego (17-4, 14 KO) w walce wieczoru gali Underground Boxing Show w Wieliczce. Po ośmiu rundach dwóch sędziów punktowało 78-74 dla Zimnocha, z kolei trzeci identycznym stosunkiem wskazał na wygraną Rekowskiego.
Aktywniejszym pięściarzem na przestrzeni całego pojedynku był Rekowski, z kolei Zimnoch rzadko podejmował ryzyko i koncentrował się przede wszystkim na ciosach prostych. W początkowej fazie walki Zimnoch przyśpieszał w końcówkach kolejnych rund, czym mógł robić wrażenie na sędziach.
Rekowski w drugiej połowie walki opadł z sił, ale mimo wszystko w dalszym ciągu to on zadawał więcej ciosów. Jego uderzenia wydawały się mocniejsze, ale często były blokowane przez białostoczanina. W końcówce siódmej rundy Zimnoch zaskoczył przeciwnika serią ciosów w narożniku po tym jak trafił Rekowskiego kciukiem w oko, jednak kolejne starcie należało do "Rexa".
Kolejnym rywalem Zimnocha będzie najprawdopodobniej Mike Mollo, który do tej pory jest jedynym pogromcą białostoczanina na zawodowych ringach.
Kamil Łaszczyk (23-0, 9 KO) pokonał jednogłośnie na punkty Piotra Gudela (5-2-1, 0 KO) w pojedynku poprzedzającym walkę wieczoru na gali w Wieliczce. Po sześciu rundach sędziowie punktowali 59-55 i dwukrotnie 60-54 dla zawodnika notowanego na trzeciej pozycji w światowym rankingu WBO wagi piórkowej.
Od pierwszego gongu to Łaszczyk dyktował warunki między linami. Pięściarz z Wrocławia atakował i spychał przeciwnika do obrony.
W pierwszej fazie walki Gudel nie pozwolił się zdominować, jednak od czwartego starcia Łaszczyk przyśpieszył i bardzo wyraźnie wygrywał kolejne starcia. Dla Łaszczyka była to druga tegoroczna wygrana.
Marek Matyja (11-1, 4 KO) przegrał niejednogłośnie na punkty z Norbertem Dąbrowskim (18-6-1, 7 KO) na gali w Wieliczce. Po ośmiu rundach dwóch sędziów widziało przewagę Dąbrowskiego (77-75 i 78-74), zaś trzeci Matyi 76-75.
Pojedynek był rewanżem za stoczoną ponad dwa lata temu walkę pięściarzy w Arłamowie. Dla Matyi był to jednocześnie powrót na ring po blisko rocznej przerwie.
Walka miała wyrównany przebieg, w którym obaj pięściarze mieli swoje momenty. Wydawało się, że minimalną przewagę na przestrzeni całego dystansu wypracował sobie Matyja, jednak sędziowie wyżej ocenili postawę Dąbrowskiego.
Krzysztof Kopytek (12-1, 2 KO) przegrał niejednogłośnie na punkty z Mykolą Vovkiem (12-1, 8 KO) na gali Underground Boxing Show w Wieliczce. Po ośmiu rundach dwóch sędziów wskazało na przewagę Ukraińca (77-75 i 78-74), zaś trzeci arbiter wypunktował remis 76-76.
Od pierszego gongu pojedynek przebiegał pod dyktando Vovka, który szedł do przodu i polował na mocne ciosy, przede wszystkim z lewej ręki. Zepchniętemu do obrony Kopytkowi brakowało aktywności i zdecydowania.
W drugiej połowie walki przewaga Vovka zrobiła się jeszcze większa, a Polak przyjmował dużo mocnych ciosów. Część z nich była amortyzowana odchyleniami, ale wszystkie celne uderzenia robiły wrażenie na sędziach. Dla Kopytka była to pierwsza porażka na zawodowych ringach.
Sergiej Werwejko (4-0, 2 KO) pokonał przez techniczny nokaut Andrasa Csomora (17-13-1, 14 KO) na gali w Wieliczce. Węgier kilkukrotnie lądował na deskach przed przerwaniem walki.
Podczas tej samej gali boksująćy w kategorii ciężkiej Łukasz Różański (4-0, 3 KO) pokonał już w pierwszej rundzie Sandora Balogha (7-10, 4 KO). Dla 30-letniego rzeszowianina była to druga tegoroczna wygrana.
- Na pewno jest to mocny sprawdzian - mówi Marcin Rekowski (17-3, 14 KO) przed dzisiejszą walką z Krzysztofem Zimnochem (19-1-1, 13 KO) na gali w Wieliczce. Dla popularnego "Rexa" bój z Zimnochem będzie pierwszym występem od czasu przegranej przez nokaut z Andrzejem Wawrzykiem.
Już dziś kolejna organizowana w zabytkowej kopali soli w Wieliczce gala Underground Boxing Show. W tym roku w pojedynku wieczoru rękawice skrzyżują Krzysztof Zimnoch (19-1-1, 13 KO) i Marcin Rekowski (17-3, 14 KO).
Wcześniej kibice obejrzą między innymi starcie notowanego na trzeciej pozycji rankingu WBO wagi piórkowej Kamila Łaszczyka (22-0, 8 KO) z Piotrem Gudelem (5-1-1, 0 KO) oraz ciekawie zapowiadające się konfrontacje Marka Matyi (11-0, 4 KO) z Norbertem Dąbrowskim (18-5-1, 7 KO) oraz Andrzeja Sołdry (12-4-1, 5 KO) z Jordanem Kulińskim (2-0-1, 1 KO).
Bezpośrednią transmisję telewizyjną z gali w Wieliczce przeprowadzą sportowe kanały Polsatu - cała gala od godz. 20.00 w Polsacie Sport, a walka główna o godz. 23.00 w Polsacie Sport News.
Andrzej Sołdra (12-4-1, 5 KO) póki co nie może zaliczyć tego roku do szczególnie udanych. Pięściarz z Nowego Sącza ma dziś szansę powrócić na zwycięską ścieżkę, jeśli pokona w Wieliczce Jordana Kulińskiego (2-0-1, 1 KO).